Rozdział 1


Tuż po szkole a tak dokładniej po męczącej lekcji z JIMEM i słuchania o czym wolał by nie mówić 
chciałam po prostu wrócić do domu ale nagle poczułam jak ktoś łapie mnie za rękę .To był Wiliam ,matko jak bym niebyła wystarczająco zmęczona to jeszcze na dodatek  ON .
- Tak , co się stało William - spytałam normalnym głosem jakby nic się nie stało 
- Chciałem się zapytać ... - spytał nieśmiało choć to nie w jego stylu zawsze cwaniaczył .
- Spokojnie ja przecież nie gryzę - odpowiedziałam ze śmiechem ale po wyrazie twarzy Willa trochę go to zarzenowało było widać że się chłopak stresował a przecież niepotrzebnie .
- No bo ja chciałem spytać czy nie poszła byś ze mną na koncert ...Gra nasz ulubiony zespół -w końcu wydusił to ze swoich ust . Chwilę pomyślałam ale no w sumie czemu nie i tak niemam nic innego do roboty w tym tygodniu  .
Z miłą chęcią tylko kiedy on jest ? - gdy oto spytałam na twarzy Willa pojawił się szczery uśmiech .
- On jest dziś wieczorem , przyjdę po ciebie dobrzę ?-w tym pytaniu wyczułam nutkę strachu niewiem to może dziwne ale (...)mniejsza potwierdziłam i poszłam ciesząc się że to koniec i ide wreście do domu , lecz tuż przy bramie wyjścia ze szkoły ktoś po raz drugi chciał czegoś ode mnie ale gdy się obruciłam zobaczyłam tą osobę którą teraz niechciałam patrzeć...

Komentarze

  1. Tak przeczytałam i w zasadzie nie wiem co mam Ci napisać. Muszę skrytykować to, że dajesz spacje przed kropkami, przecinkami itd. Po drugie powinnaś wyrównać wielkość czcionki, bo w kilku miejscach jest ona większa niż całość. Doczepiłabym się też interpunkcji, brakuje mi gdzie nie gdzie pytajnika czy przecinka. W zdaniu "odpowiedziałam ze śmiechem ale po wyrazie twarzy Willa trochę go to zarzenowało" raz jest błąd ortograficzny ---> ostatni wyraz i brakuje mi jakiegoś słowa, może jestem mało domyślna, ale według mnie powinno być jeszcze "było widać" bo "ale po wyrazie twarzy Willa". Ogólnie poza językiem polskim fabuła zapowiada się ciekawie. Czekam na roz.2 :)
    Brie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorry ale jestem początkująca i wiesz jeszcze się nieznam az tak dobrze jak ty na tym a z polskiego :\
      Wiesz oco chodzi
      Ale obiecuje pułkowniku , że się poprawię

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Wiem, że jesteś początkująca xD I właśnie dlatego chce abyś pisała tak aby dało się czytać (co nie oznacza wcale, że roz.1 się nie da ;) Ja musiałam potem poprawiać swoje rozdziały (np.spacje po przecinkach) i miło nie jest jak znajdujesz błędy, a u mnie jest ich jeszcze mnóstwo tylko nie wykryte xD Przynajmniej podniosłaś się po mojej krytyce :* Powtarzam czekam na 2! :)

      Usuń
    4. Drugi będzie szybko i na pewno będzie w nim mniej błędów
      :)

      Usuń
  2. Hej :)
    Tu Lyoko Angel, twoje opowiadanie opowiada o losach Wojowników Lyoko. Czy zgadzasz się dodać adres twojego bloga do „Spisu opowiadań o Code Lyoko”? Jeśli tak, napisz po prostu odpowiedź do tego komentarza.
    Pozdrawiam Lyoko Angel

    OdpowiedzUsuń
  3. Szykuje już drugi rozdział mam nadzieję ,że się spodoba

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej :-) fabuła zapowiada się ciekawie, ale muszę się przyczepić do wielkości czcionki. Wierz mi, gdy całość napisana jest czcionką jednej wielkości, o wiele łatwiej jest wczytać się w treść. Oprócz tego pojawiły się (w małej ilości) błędy ortograficzne. No i ostatnie zdanie jest bardzo... długie. Można było podzielić je na mniejsze części, ale to chyba wszystko. Nieźle się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga